- Z Warszawy to wszystko wygląda inaczej. Im niżej tym jest gorzej. Naprawdę trzeba się skupić na tym, co najważniejsze, czyli organizacji służby zdrowia, opieki społecznej, bezpieczeństwa. Inne sprawy, nawet wybory, mogą poczekać - przekonuje Andrzej Płonka, starosta bielski, Prezes Zarządu Związku Powiatów Polskich.

Jak obecna sytuacja weryfikuje przydatność powiatów, bo wiemy przecież, że dyskusja o potrzebie ich istnienia toczy się od lat?

Andrzej Płonka starosta bielski, prezes Związku Powiatów Polskich: Czas mam nadzieję zweryfikuje to naszą korzyść; dzisiaj są ważniejsze rzeczy niż  ten spór, ale przyjdzie chwila na refleksję i docenienie roli powiatów. A na naszej głowie jest wiele ważnych spraw, czyli przede wszystkim służba zdrowia, w tym pogotowie ratunkowe, SANEPID, straż pożarna. 

Po stronie powiatów są też kwestie związane z bezpieczeństwem mieszkańców, a co to teraz znaczy, nie trzeba nikomu dzisiaj tłumaczyć. Do nas należą domy opieki społecznej, domy dziecka – w takim kryzysie jak dzisiaj miejsca szczególnej troski.

Im będzie trudniej, im bardziej nieprzewidywalnie, tym bardziej widoczne będzie, jak radzą sobie poszczególne szczeble samorządu. Oczywiście, nie ma mowy o żadnej rywalizacji, jest pełna współpraca z gminami na każdym szczeblu. Każdy ma swoją rolę, ale bez pełnego porozumienia i zrozumienia nie da się działać.  

Co jest dzisiaj najpilniejsze?

- Przede wszystkim musimy dbać o bezpieczeństwo ludzi. Robimy co możemy, żeby nie brakło maseczek, rękawiczek, płynów. Dobrze byłoby zdobyć testy na obecność wirusa, w pierwszej kolejności dla pracowników służby zdrowia, bo wiadomo, że oni są najbardziej narażeni.

Dalsza część wywiadu na Portalu Samorządowym.