W  środę, 26 listopada, odbyło się posiedzenie plenarne Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Najważniejsze tematy dotyczyły przekazywania dotacji na zadania związane z pomocą dla repatriantów, ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej, programu „Czyste Powietrze, bonu ciepłowniczego i zmian w Funduszu Medycznym.

Obradom przewodniczyli Prezydent Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca oraz Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Szymański.

Związek Powiatów Polskich reprezentowali Wiceprezes Zarządu Jan Grabkowski, Dyrektor Biura Rudolf Borusiewicz oraz jego Zastępca dr Grzegorz Kubalski. 

Bezpiecznik dla wojewodów problemem dla samorządów

Komisja nie wydała opinii do znajdującego się w porządku obrad projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie podziału rezerwy celowej budżetu państwa „Pomoc dla repatriantów” (RD328).

W toku prac legislacyjnych – w wyniku uwag zgłoszonych przez wojewodów – w projekcie pojawił się przepis stanowiący, że przekazanie dotacji poszczególnym jednostkom samorządu terytorialnego będzie następować dopiero po uzyskaniu przez wojewodów środków finansowych z rezerwy celowej. Sprzeciw wobec takiego rozwiązania wyraził Związek Powiatów Polskich.

– Oznacza to w praktyce, że sfinansowanie zadań realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego zostaje uzależnione od polityki budżetowej państwa – uzasadniał stanowisko Organizacji Grzegorz Kubalski. – Jeżeli z jakichkolwiek względów będzie uzasadnione, żeby przytrzymać trochę wypłatę dotacji, to nieprzekazanie środków finansowych do wojewodów będzie zgodnie z przedłożonym projektem przesłanką do tego, żeby nie wypłacić dotacji bez żadnych konsekwencji. Na takie rozwiązanie kategorycznie zgodzić się nie możemy. Ja rozumiem, że dla wojewodów jest to rozwiązanie bezpieczne, bo chroni ich przed sytuacjami takimi, w których Ministerstwo Finansów, w ramach aktywnego zarządzania płynnością budżetu państwa, z opóźnieniem przekazuje określone środki. Tylko kłopot polega na tym, że to w ostatecznym rozrachunku uderza jednak w jednostki samorządu terytorialnego.

W odpowiedzi Dyrektor Departamentu Obywatelstwa i Repatriacji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Monika Prus wskazała, że nie ma możliwości, by wojewodowie przekazywali środki przed uzyskaniem ich z rezerwy celowej, bo naruszyliby dyscyplinę finansów publicznych. Zwróciła również uwagę, że do czasu przekazania pieniędzy, powiaty i gminy nie realizują zadań z zakresu repatriacji w taki sposób, który obciążałby je finansowo. Wspólnie z Hanną Majszczyk, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów, zapewniła, że resort finansów nie opóźnia przekazywania środków.

– Tu nie ma mowy o żadnym opóźnieniu, tylko o dobrym przygotowaniu wniosku – mówiła Hanna Majszczyk. – A co do zasady, przystępuje się do realizacji zadań wtedy, kiedy takie porozumienie o przekazanie tych środków jest i czasami te środki – jeżeli wniosek jest dobrze przygotowany i nie ma co do niego żadnych wątpliwości – są uruchamiane w ciągu 2-3 dni. Więc to nie jest w ogóle kwestia jakichś opóźnień, bo rezerwa jest, jaka jest. Przyjmuje ją parlament, a nie Minister Finansów.

Opinia wiążąca do projektu zostanie wydana na posiedzeniu Zespołu do Spraw Administracji Publicznej i Bezpieczeństwa Obywateli.

Dalsza część relacji w Dzienniku Warto Wiedzieć.